Biżuteria z betonu – cementowe szaleństwo

biżuteria z betonu

Biżuteria z betonu – chłodna elegancja

Jakiś czas temu, zupełnie przypadkiem, natknąłem się na coś niecodziennego – biżuteria z betonu. W zasadzie z cementu biżuteryjnego, który po zmieszaniu z wodą tworzy doskonałą bryłę. Wydawałoby się, że to ciężkie, że to zimne. Nie byłbym sobą gdybym nie sprawdził. Musiałem poczuć się jak mikro budowlaniec i zainwestowałem w beton. Na rynku jest w zasadzie tylko jedna opcja, która przeznaczona jest stricte do wyrobu biżuterii. Zapewne powiecie, że taniej będzie udać się do marketu budowlanego? Być może będzie taniej, ale opcja którą ja testowałem jest strasznie drobnoziarnista, przez co wyroby będą głaciutkie, bez bruzd i niedoskonałości.

biżuteria z betonu

Mój zestaw poszerzyłem o dwie gumowe formy z wystającym dynksem. Pozwoli to wyjąć po zaschnięciu gotowy wisior z dziurką, która posłuży jako zawieszka. Cały proces jest banalny. Bierzemy kubeczek (plastikowy, jednorazowy), w którym mieszamy wodę wraz z cementem. Proporcja 1:5 (na jedną część wody przypada 5 części cementu). Najlepiej użyć wagi. Polecam dokładność gdyż nie zachowanie proporcji może spowodować, że końcowy produkt będzie się kruszył czy łamał. Pozostaje nam tylko zalać formę 🙂 i odczekać minimum 12h.

biżuteria z betonu

Elementy bardzo łatwo wyjmuje się z formy. Nie przywierają, nie łamią się. Co jest bardzo fajne, można używać papieru ściernego aby wygładzić krawędzie. Ponadto zastosowałem również farbę akrylową i lakier. To wszystko nadało niepowtarzalnego charakteru. Nie oszukujmy się, nie jest to biżuteria dla każdego. Niecodzienny budulec można pokochać lub znienawidzić. Wisiorki są lekkie i bardzo ascetyczne. Wydaje mi się, że znajdą zastosowanie zarówno do bardzo eleganckich stylizacji jak i na luźne wieczorne wypady. Zniewalający, zimny beton okazał się bardzo wdzięcznym materiałem dającym się doskonale kształtować. Serdecznie polecam spróbować.

Sprawdź inne moje pomysły TUTAJ.